Wczorajsza sesja przyniosła początkowo odreagowanie spadków również na rynku kontraktów. Wzrosty były jednak niewielkie, maksymalny poziom jaki osiągnęły marcowe kontrakty na WIG20 to 1.643 pkt. Koniec sesji przyniósł spadki spowodowane słabszym od spodziewanego zachowaniem akcji na rynku Nasdaq. W efekcie na zamknięciu kontrakty były notowane po 1.611 pkt. Obrót spadł w porównaniu z poprzednią sesją o 4% ? potwierdza to korekcyjny charakter wczorajszych notowań. W trakcie sesji często dochodziło do znacznego zmniejszenia bazy pomiędzy wartością kontraktów marcowych, a instrumentem bazowych, różnica ta spadała nawet do 8 pkt. Przyśpieszenie spadków pod koniec sesji na rynku kasowym spowodowało jednak zwiększenie bazy do 20 pkt. Dzisiejsza sesja przyniesie najprawdopodobniej kolejne spadki związane z pogorszeniem sytuacji na rynku Nasdaq. Pierwszym poziomem wsparcia dla kontraktów jest 1.590 pkt. Przebicie tego poziomu może pogłębić spadki. Dzisiejsze spadki mogą zatrzymać się dopiero na poziomie 1.560?1.570 pkt. Jest to poziom bliski historycznemu minimum: w połowie października marcowe kontrakty na WIG20 były notowane na poziomie 1.550 pkt. Spodziewamy się wzrostu obrotów na dzisiejszej sesji spowodowanego z jednej strony zainteresowaniem otwieraniem krótkim pozycji przez inwestorów przewidujących pogłębienie spadków, z drugiej strony część inwestorów może liczyć na krótkoterminowe silniejsze odbicie rynku ? co skłoni ich do zajmowania długich pozycji. Wpływ na przebieg dzisiejszej sesji będzie miała publikacja danych o inflacji (CPI) w USA ? dane te zostaną opublikowanego około 14.30. Biorąc pod uwagę prognozę utrzymania trendu spadkowego w dłuższym terminie zalecamy trzymanie krótkich pozycji. Otwieranie długich pozycji w nadziei na spekulacyjne odbicie uważamy za zbyt ryzykowne. Przewidujemy utrzymanie tendencji do zmniejszania się bazy spowodowane zbliżaniem się terminu wygaśnięcia kontraktów marcowym oraz rosnącym pesymizmem na rynku.