Dzisiejsza świeca swoim wyglądem bardzo przypomina wygląd wczorajszej. Żadnej zmianie nie uległy oscylatory i średnie kroczące, które sugerują by trzymać się z daleka od rynku. Kolejne historyczne minimum zanotował też TechWIG. Prognozowanie zasięgu spadków na obu wskaźnikach jest bardzo trudne, gdyż siła obecnego trendu jest tak duża, że rynek wcale nie musi się zatrzymać np. na poziomie październikowego dołka. Kolejne minima notują RSI i MACD, więc nie ma nawet mowy o dywergencjach.
Po dzisiejszej sesji warto przyjrzeć się bliżej Elektrimowi, który był najbardziej zmiennym blue chipem podczas dzisiejszej sesji. Powstała na wykresie czarna świeca mówi sama za siebie ? na razie o tym papierze trzeba zapomnieć. Kupowanie Elektrimu na poziomie dołka z końca października na poziomie 34,5 zł może skończyć się fatalnie. Na wykresie tygodniowym również widać paniczną ucieczkę od akcji tej spółki. RSI pokonał strefę 30%, niedźwiedzia dywergencja powstała na ADX.
W fazę korekty weszły takie papiery jak Optimus, Comarch czy Softbank. Powstałe na tych papierach formacje nie zapowiadają zmiany trendu, dlatego interpretowanie ich jako sygnały kupna pozostawię bez komentarza. Żadna z tych spółek nie pokonała nawet 13 sesyjnych średnich kroczących, dlatego ostatnie dna mogą zostać przebite bardzo szybko.
Na spółkach takich jak TPSA czy KGHM niepodzielnie panują niedźwiedzie, więc kupowanie ich może się zakończyć podobnie jak łapanie dołka przed kilkoma dniami.
Adam Łaganowski