FOREX - DESK: Rynek zagraniczny

Końcówka tygodnia na rynku walutowym przyniosła na głównych parach dosyć wyraźne umocnienie dolara. Uczulałem na możliwość pojawienia się silniejszego ruchu w komentarzu piątkowym.

Aktualizacja: 22.02.2017 15:31 Publikacja: 10.04.2007 07:08

Z jednej strony mieliśmy bowiem nieczynną większość rynków finansowych w europie i USA, co z kolei miało swoje konsekwencje w postaci obniżonej płynności na rynkach, które działały (a więc m.in. walutowym), a z drugiej strony w takich warunkach inwestorzy otrzymali publikację miesięcznego raportu z amerykańskiego rynku pracy, który na dodatek nieco zaskoczył, aczkolwiek pozytywnie. Stopa bezrobocia wyniosła w marcu 4,4%, podczas gdy szacowano ją na poziomie 4,6%. Najważniejsze są jednak zwykle dane na temat zmiany zatrudnienia w sektorach pozarolniczych i tutaj również było pozytywne zaskoczenie, czyli w marcu powstało 180k nowych miejsc pracy wobec prognoz na poziomie 120 - 135tys. Tak dobre dane przełożyły się oczywiście na dosyć wyraźne umocnienie dolara, który zaczyna w krótkim terminie również prowadzić do pojawiania się technicznych sygnałów kupna amerykańskiej waluty na głównych parach. Wczorajszy dzień nie wniósł niczego nowego, bowiem inwestorzy europejscy jeszcze świętowali, zatem można zakładać, że normalny handel zacznie się od dzisiaj. Początek tygodnia nie przyniesie jednak ważniejszych publikacji makroekonomicznych. Najbliższe dane z USA poznamy bowiem dopiero we środę, a będą to dosyć istotne informacje, czyli protokół z ostatniego posiedzenia FOMC (poznamy m.in. rozkład głosów), deficyt budżetowy za luty oraz wystąpienie szefa FED, Bena Bernanke. Te atrakcje jednak dopiero jutro, a dzisiaj handel powinien przebiegać jeszcze nieco spokojniej, pod znakiem weryfikacji piątkowych impulsów aprecjonujących amerykańską walutę.

EUR/USD

Na eurodolarze końcówka ubiegłego tygodnia przebiegała pod znakiem nieco bardziej wyraźnego umocnienia amerykańskiej waluty. Tydzień zakończyliśmy w okolicach niemal miesięcznej, wzrostowej linii trendu, która była z kolei testowana na sesji wczorajszej w obrębie 1,3360. W ramach filtra za wsparcie można tu uznać rejon 1,3350 i jeśli podaż zdołałaby go nieco wyraźniej przekroczyć, wówczas winniśmy być świadkami pojawienia się kontynuacji wzrostu wartości dolara, docelowo w krótkim terminie w kierunku okolic kolejnego, istotnego wsparcia przy cenie 1,3250 - 1,3260, gdzie zlokalizowana jest nieco wolniejsza linia trendu wzrostowego, jak również poziom przełamanego już wierzchołka z końca lutego, który spełnił swoje popytowe zadanie zatrzymując korektę przed dwoma tygodniami.

USD/JPY

Umocnienie amerykańskiej waluty na sesji piątkowej znalazło również swoje odbicie na sesji piątkowej. Udało się tu stronie popytowej doprowadzić do przełamania poziomu 119,00, czyli krótkoterminowego oporu, co z kolei aktywowało zlecenia obronne dla krótkich pozycji w dolarze. Końcówka piątkowej, jak również wczorajsza sesja przyniosły już bardzo spokojne wahania w niewielkim zakresie zmienności. Taki układ techniczny (konsolidacja po przełamaniu oporu) cały czas premiuje tu posiadaczy długich pozycji, a tym samym większym prawdopodobieństwem cechuje się wariant dalszego umocnienia dolara na tej parze. W ramach najbliższego wsparcia zwróciłbym obecnie uwagę na przełamany w piątek poziom 119,00. Nieco niżej istotnym będzie także zakres 118,40 - 118,50.

EUR/JPY

Bardzo dobrze popyt radzi sobie także na parze eurojena, choć tutaj końcówka tygodnia nie przyniosła już poważniejszych ruchów. Kurs jak na razie konsoliduje się tuż pod poziomem maksimów z końcówki lutego, wyznaczonych przy cenie 159,62. Należałoby przypuszczać, że ich skuteczne przekroczenie doprowadzi do wyznaczenia kolejnej fali aprecjacji europejskiej waluty, a tym samym kontynuacji trendu wzrostowego, jaki widoczny jest na tej parze już od kilku tygodni. Jeśli tak by się stało, cena 159,62 stałaby się kolejnym, wyżej położonym wsparciem, natomiast obecnie w ramach poziomu o charakterze popytowym zwróciłbym uwagę na okolcie 158,40 oraz niżej także rejon 158,00.

GBP/USD

Dolar w krótkim terminie coraz lepiej radzi sobie również względem brytyjskiej waluty. W końcówce piątkowej sesji doszło do przełamania niemal miesięcznej linii trendu wzrostowego, co było pierwszym sygnałem zbliżającej się korekty ostatniej fali wzrostowej, zainicjowanej w marcu. Słabość brytyjskiej waluty widoczna była także wczoraj, przy czym nie chodzi tu już nawet o sam fakt dalszego osłabienia funta, ale o to, że działo się to przy niemal braku większego ruchu na pozostałych, głównych parach. W krótkim terminie tak słaby sentyment do funta może sygnalizować testowanie poziomu dołka sprzed dwóch tygodni w rejonie 1,9550, natomiast jego przekroczenie otwierałoby drogę do pogłębienia spadku w stronę 1,95. W ramach najbliższego oporu zwróciłbym obecnie uwagę na niewielką konsolidację z końcówki piątkowej sesji i początku wczorajszej, czyli zakres ok. 1,9650.

USD/CHF

Kupujący amerykańską walutę próbują również coraz wyraźniej zaatakować na parze dolara względem franka szwajcarskiego. W krótkim terminie dosyć istotną strefą oporu jest tu rejon 1,2225 - 1,2237 i wczorajsza sesja stała już pod znakiem coraz wyraźniejszego naruszania tej bariery. Oprócz wierzchołków z ostatnich dni można w tym rejonie wyznaczyć także 38,2% zniesienie całego spadku, zainicjowanego na początku lutego. Jeśli poziomy te zostałyby przełamane, wówczas można by się spodziewać wyznaczenia stosunkowo dynamicznej fali wzrostowej, powodowanej m.in. realizację zleceń stop dla długich pozycji we franku.

Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Polityka ważniejsza
Komentarze
Bitcoin znów bije rekordy. Kryptowaluty na łasce wyborów w USA?