Przeanalizujmy pokrótce "makroekonomiczny krajobraz", który obserwują Fed oraz BoE i EBC przed podjęciem decyzji co do poziomu stóp procentowych. W Wlk. Brytanii rosnące ceny nieruchomości wzmagają presję inflacyjną, czyniąc prawie pewną kolejną podwyżkę o 25 punktów bazowych. Możliwe, że z wewnętrznych prognoz BoE wyniknie konieczność zrobienia większego kroku i podwyżki o 50 pb. Moim zdaniem kurs GBPUSD może w tym tygodniu ponownie wzrosnąć powyżej "magicznej dwójki".
Rynek spodziewa się, że zarówno FOMC i EBC pozostawią stopy bez zmian, ale ostatnie niezłe dane z Europy sprawiają, że Trichet może wcześniej wyraźnie zasygnalizować gotowość do podjęcia dalszych restrykcji monetarnych. Słowa "strong vigilance", o ile zostaną wypowiedziane, z pewnością umocnią euro.
Notowania kontraktów terminowych na stopę Fed implikują, że rynek nie wierzy w obniżkę stopy na najbliższym posiedzeniu, ale ruch taki w II połowie tego roku jest już bardzo prawdopodobny. Tymczasem, jak zawsze w takich sytuacjach, sam komunikat może być pretekstem dla znaczących ruchów EURUSD i GBPUSD.
Na zakończenie przypominam o piątkowych danych o sprzedaży detalicznej w USA, które będą kolejną okazją dla dynamicznych zmian notowań kursów walutowych.
Piotr Denderski