W takiej sytuacji handel toczył się w ospałej atmosferze, a indeks trzymał się poziomu piątkowego zamknięcia. Po trzech godzinach wystąpiła próba wzrostu, ale trochę bez przekonania i nie poparta przewagą popytu. W konsekwencji, mimo nowego maksimum na WIG20, nic ze zwyżki nie wyszło i indeks szybko powrócił w obręb wcześniejszej konsolidacji. W końcówce sesji rynek nieco się cofnął, a zamknięcia w przypadku indeksów wypadły na dziennych minimach. Skala spadków była jednak niewielka, a obroty relatywnie niskie. Od początku słabo zachowywał się TPSA, mocne były banki Pekao, Bank BPH i Millennium - dzięki nim WIG-Banki zanotował kolejne historyczne maksimum. Nieco słabiej zachowywały się BZ WBK i PKO BP, korygujące ostatnie wzrosty. Bardzo słabo zachowywała się Agora, spadki notowało tez większość spółek budowlanych. Z kolei znaczne wzrosty notowały Ruch i Mostostal Płock, które opublikowały bardzo dobre wyniki za pierwszy kwartał. Lekki wzrost notował KGHM - widać tu było ostrożność przed publikacją wyniku kwartalnego, który jednak okazał się (po sesji) wyraźnie wyższy od oczekiwań rynkowych.

Po piątkowej zwyżce WIG20 znalazł się już blisko górnej linii dziesięciomiesięcznego kanału wzrostowego. Linia ta jest bardzo ważnym oporem i najprawdopodobniej, podobnie jak na początku lutego, zwieńczy obecny trend wzrostowy. Już wczoraj na wykresie WIG20 utworzyła się czarna świeca z górnym cieniem. Co prawda obroty nie były wysokie, ale sesję wcześniej rynek też mocno wzrósł przy jedynie umiarkowanych obrotach. Układ wskaźników technicznych nieco się poprawił. Oscylator stochastyczny znalazł się jednak już w strefie wykupienia, a MACD i ROC znajdują się zdecydowanie poniżej szczytów sprzed kilku tygodni, co w sytuacji braku kontynuacji wzrostu WIG20 może doprowadzić do ukształtowania negatywnych dywergencji. Obecnie pierwszym ważnym wsparciem dla indeksu jest piątkowa luka hossy: 3621 - 3643 pkt. W tym tygodniu indeks może utrzymać się ponad tym poziomem. W horyzoncie kilkutygodniowym możliwy jest jednak spadek w okolice lokalnego dołka z końca marca - 3433 pkt.