PKN otrzymał spory cios, co zaowocowało spadkiem ceny samej spółki, jak i
wartości indeksu. Ten ostatnim zanotował właśnie minimum sesji. Tym razem
kontrakty stoją w miejscu, co skurczyło bazę do -40 pkt. Indeks nadal
notuje wzrost względem wczorajszego zamknięcia. Nadal na te zmiany należy
patrzeć ze spokojem. To nie są ruchy o szczególnym znaczeniu dla oceny