Ze wzrostu nic nie wyszło, gdy do akcji wkroczyły kosze zleceń sprzedaży.
Dzięki nim mamy nowe minima sesji i spadek indeksu pod 3500 pkt. Na
terminowym zaliczyliśmy minimum na poziomie 3466 pkt. Obrót skoczył i tej
chwili prawie 60% jego wartości to PKN i TPS. Kurs kontraktów próbuje
wrócić, ale indeks stoi w miejscu i mu w tym przeszkadza. Może znowu kosze