Zachowanie takie mogło sugerować, że lepsze wskazanie indeksu Chicago PMI da szansę na wzrosty wartości dolara. Pomimo odczytu na poziomie 48,2 pkt, czyli wyższym od spodziewanego, waluta amerykańska dynamicznie zaczęła tracić. EUR/USD systematycznie piął się w górę, zbliżając się do historycznych maksimów w okolicy 1,5904. Ubiegłotygodniowe szczyty zostały pobite i wydaje się, że zamknięcie dnia powyżej poziomu 1,5860 wygeneruje mocny sygnał kupna, który powinien wywindować kurs EUR/USD do nowych rekordów. Wyprzedaż dolara pomogła parze GBP/USD w odrobieniu dzisiejszych start. GBP/USD odbił się od wsparć zlokalizowanych na poziomie 1,9825 i znalazł się na poziomie piątkowego zamknięcia 1,9940. Podobnie bez echa przeszły dzisiejsze wypowiedzi Sekretarza Stanu Henry Paulsona, o planach wprowadzenia nowych rozwiązaniach regulujących amerykański rynek finansowy. Tym samym rynek jednoznacznie pokazał negatywny sentyment wobec USD i działań administracji amerykańskiej. Jeśli tego tygodniowe wskaźniki aktywności w amerykańskim sektorze wytwórczym i usług pokażą recesyjny, zgodny z oczekiwaniami odczyt poniżej 50 pkt i jednocześnie potwierdzą się fatalne prognozy z rynku pracy, kwestią krótkiego czasu wydaje się osiągnięcie przez kurs EUR/USD poziomu 1,6000. Na rynkach wschodzących informacją dnia była decyzja Banku Węgier o podwyższeniu głównej stopy procentowej o 0,50 % do poziomu 8%. Jednocześnie usłyszeliśmy zapewnienia przedstawicieli tego banku o użyciu wszystkich możliwych narzędzi w celu ograniczenia wzrostu cen konsumpcyjnych. W efekcie, forint odrobił część start z ostatnich dni i ponownie znalazł się wobec euro poniżej poziomu 160,00. Umocnienie forinta jak i aprecjacja EUR/USD pomogły złotemu w wyznaczeniu nowych maksimów wobec dolara, tym razem na poziomie 2,2120. Kurs EUR/PLN pokonał wsparcia na poziomie 3,5200 i wyceniany był pod koniec dnia w okolicy 3,5160.

Andrzej Gondek

TMS Brokers