Bilans handlu zagranicznego w Wielkiej Brytanii okazał się nieznacznie lepszy od prognoz. W związku z tym wiadomość ta nie wpłynęła na kurs funta. Bank Anglii obniżył stopy procentowe zgodnie z oczekiwaniami o 25 punktów bazowych. Informacja ta na moment tylko zwiększyła zmienność na tej parze, jednak nie wpłynęło to na rynek. ECB pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Inwestorzy czekają obecnie na wystąpienie szefa banku centralnego. Oczywiście znajdzie się w nim pewnie nawiązanie do presji inflacyjnej oraz aspekt spowolnienia gospodarczego. W trakcie godzin handlu w USA zmienność rynku może się zwiększyć ze względu na wystąpienie szefa Fed oraz publikację dotyczącą wielkości deficytu budżetowego.
Złoto zyskało dziś na wartości. Maksimum tego metalu wyniosło 939,50 usd/oz. Wzrost ceny tego metalu sugerować może obawy inwestorów, co do dalszego kierunku zmian na eurodolarze.
RYNEK KRAJOWY
Krajowa waluta pozostaje pod wpływem ostatnich zmian. Euro straciło na wartości w stosunku do złotego, osiągając swoje minimum na poziomie 3,4395, a dolar 2,1659. Prezes NBP wyraził swoje przekonanie o spadku poziomu inflacji do 3,5% w pierwszej połowie 2009 roku. Opinia ta jest w przeciwieństwie do ostatnich prognoz OECD dotyczących tego samego tematu. Wynika z tego, że RPP zrobi wszystko, aby utrzymać poziom inflacji blisko celu inflacyjnego. Obecnie każdy uczestnik rynku zadaje sobie pytanie: jak daleko jeszcze posunie się aprecjacja naszej waluty? Oczywiście głównym czynnikiem jest relacja stóp procentowych oraz oczekiwania, co do dalszej polityki monetarnej. Dodatkowo należy jeszcze uwzględnić napływ funduszy unijnych oraz przesyłki pieniężne od osób pracujących za granicą. Giełda w Warszawie traciła dziś na wartości. Indeks WIG20 spadł poniżej 3000 punktów.
Maciej Kowal