Wynika z tego, że problem wzrostu cen wciąż pozostaje. W związku z tym dalsze utrzymywanie się tej presji może wpłynąć na zmianę polityki monetarnej oraz stóp procentowych przez BoE. Produkcja przemysłowa w Eurolandzie okazała się wyższa od prognoz i wyniosła 3,1%. Sprzedaż detaliczna w USA z wyłączeniem samochodów wyniosła 0,1% przy prognozie 0,2. W tym tygodniu poznamy inflację CPI z Wielkiej Brytanii. Można oczekiwać wartości wyższej od prognozowanych 2,6%. Biorąc pod uwagę wzrost cen towarów i surowców można spodziewać się wzrostu presji inflacyjnej zarówno w Eurolandzie jak i Stanach Zjednoczonych. Problem ten został zauważony podczas obrad G7 w miniony weekend. Przepływ kapitałów do USA może okazać się gorszy od prognoz ze względu na spadające rynki akcji. Indeks rynku nieruchomości spodziewany jest na dokładnie takim samym poziomie, jak ostatnio: 21 punktów. Dynamikę produkcji przemysłowej oczekuje się na poziomie (-0,1)% przy poprzedniej wartości 0,5. Odczyt może być nawet gorszy od prognoz ze względu na oznaki spowolnienia gospodarczego. Beżowa Księga nie wniesie pewnie nic nowego w obraz rynku. Wszyscy znają sytuację za Oceanem. W związku z informacjami dotyczącymi inflacji obecny tydzień może charakteryzować się dużą zmiennością. Należy dodatkowo wziąć pod uwagę drożejącą ropę na światowych rynkach.
Złoto zyskiwało dziś na wartości. Metal ten osiągnął swoje maksimum na poziomie 928,73 usd/oz. Inne metale zachowywały się podobnie.
Sytuacja techniczna eurodolara: Obrona górnej granicy konsolidacji na poziomie 1,5890 - 1,5910 jest oznaką technicznego sygnału na powrót do silnego dolara z osunięciem się cen w pobliże figury 1,5700 włącznie. Niewykluczone, że do czasu publikacji ważniejszych danych makroekonomicznych w tym tygodniu (jutrzejsze popołudnie) para ta pozostanie w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 1,5700 a 1,5890. Już teraz można powiedzieć o dużej zmienności na rynku tej pary, co może zapowiadać tydzień pełen wrażeń. Bardzo istotne będą notowania podczas godzin handlu w Azji oraz jutrzejsze otwarcie rynku w Europie.
RYNEK KRAJOWY
Na rynku krajowym wciąż dominuje silny złoty. Euro osiągnęło dziś swoje minimum na poziomie 3,4011, a dolar 2,1473. W tym tygodniu poznamy inflację CPI, która to jest oczekiwana na zbliżonym poziomie co ostatnie 4,2%. Na planowanej aukcji bonów rocznych popyt powinien być wyższy od podaży ze względu na termin. Dynamika produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej może okazać się wyższa od poprzedniej wartości na poziomie 14,9%. Rynek nasz powinien jednak pozostawać pod wpływem wydarzeń na świecie. Giełda w Warszawie traciła na wartości. Indeks WIG20 zbliżył się do poziomu 2840 punktów.