Fed zgodnie z prognozami pozostawił wczoraj główną stopę procentową na poziomie 2.0%. Z komunikatu udzielonego przez rezerwę federalną wynika jednak, iż wzrost gospodarczy pozostanie na niskim poziomie, za co odpowiedzialnych jest wiele czynników. Nie należy jednak oczekiwać zmiany oprocentowania w najbliższym czasie.
Indeks ISM dla sektora usług wzrósł w USA do poziomu 49.5, z 48.2 odnotowanych miesiąc wcześniej. Dane odebrano pozytywnie ponieważ prognozy mówiły o spadku indeksu do poziomu 48. Odczyt poniżej 50 wciąż jednak wskazuje na trudności w sektorze usług.
Spadkowi uległ natomiast indeks PMI dla sektora usług w strefie euro. Dane na poziomie 48.3 były zgodne z prognozami rynkowymi, jednak dużo niższe od poziomu 49.1 na jakim znajdował się indeks miesiąc wcześniej. To kolejne dane ze strefy euro potwierdzające jej problemy gospodarcze.
Ostatnie wzrosty wartości dolara pozwoliły mu na zbliżenie się do ważnego poziomu oporu na wykresie pary USD/JPY. Poziom 108.50 został wczoraj naruszony i rynek znajduje się tuż poniżej tej wysokości. Jeśli wspomniany opór zostanie wyraźnie pokonany to wzrosty sięgnąć mogą poziomu 110, a w dłuższej perspektywie nawet 115. Jeśli atak na opór nie powiedzie się to rynek powinien zawrócić w okolice poziomu 105.
Sylwester Majewski