Dziś mieliśmy podejść w okolice wsparcia w przedziale 2580-2600 pkt. No i
podeszliśmy. Minimum sesji zostało wyznaczone (przynajmniej do tej pory)
na poziomie 2603 pkt. Indeks zszedł w okolice 2590 pkt. Bierność popytu
nie była zaskakująca, bo wczoraj doszło to wykreślenia sygnałów jego
słabości. Dzisiejszym spadkiem wypełniona została minimalna skala spadku