Jednak ze względu na okres, którego dotyczy nie powinien mieć on wpływu na rynek. Inflacja HICP za lipiec spodziewana jest na poziomie 4,1% i jest to nieznacznie wyższa wartość od poprzednich 4. Dynamika wzrostu PKB Eurolandu w II kwartale prognozowana jest na 1,5% r/r, przy poprzednim odczycie na poziomie 2,1. Potwierdzenie szacunków wskazywałoby na spowolnienie gospodarcze z jednocześnie rosnącą inflacją. Więcej informacji poznamy z USA. Deficyt budżetowy za lipiec szacowany jest na 69 miliardów USD, przy poprzednich 69,5. Jednak ze względu na wydatki administracji amerykańskiej nie byłoby zaskoczeniem, gdyby odczyt ten był zdecydowanie wyższy. Dynamika sprzedaży detalicznej w lipcu oczekiwana jest na poziomie 0,5 %. Jest to prognoza wyższa niż poprzedni odczyt 0,3. Inflacja CPI za lipiec spodziewana jest na poziomie 0,4%, przy poprzednich 1,1. Potwierdzenie tych prognoz mogłoby oznaczać zmniejszenie presji inflacyjnej. W tym tygodniu poznamy również przepływ kapitałów do USA. Poprzednio ich wartość wyniosła 67 miliardów USD. Indeks Nastroju Uniwersytetu Michigan szacowany jest na 62 punkty i jest to wartość nieznacznie wyższa niż poprzednio. W związku z dużą ilością informacji makroekonomicznych zza Oceanu można się spodziewać większej zmienności na rynku w nadchodzącym tygodniu. Być może wpłynie ona na kierunek dalszych zmian na rynku eurodolara.
Złoto dziś nieznacznie straciło na wartości. Minimum tego metalu wyniosło 854,60 usd/oz.
O godzinie 15.25 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4990 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: poniedziałek na rynku tej pary przyniósł pierwszy raz od kilku sesji wyraźne starcie sił podaży i popytu. W reakcji najpierw na przewagę popytu (byków) i wzrost do 1,5082, później podaży - spadek do 1,4968 (niedźwiedzi), wygenerowany został rejon względnej równowagi: okolice figury 1,5000. Takie zmagania wskazują na rosnące szanse wejścia cen w fazę korekty. O bardziej trwałych sygnałach wyraźniejszej deprecjacji dolara mówić jednak będzie można dopiero na początku jutrzejszego handlu - wyznacznikiem będzie poziom dzisiejszego zamknięcia. Nie mniej jednak już dzisiejszy dynamiczny wzrost do 1,5082 i wyraźna obrona w rejonie minimów sugerują, że reaktywacja długich pozycji możliwa jest już podczas dzisiejszego handlu nocnego.
RYNEK KRAJOWY