Po drugie inflacja przyspiesza. Opublikowane w poprzednim tygodniu dane na temat inflacji CPI były dużo wyższe w skali roku od oczekiwań analityków, natomiast wczorajsze dane Departamentu Pracy wskazały, że ceny produkcji przemysłu rosną również w wyższym tempie. Po trzecie sektor finansowy w dalszym ciągu odczuwa skutki kryzysu subprime. Niepokój w sektorze finansowym wywołała między innymi prognoza analityków JP Morgan Securities, że bank inwestycyjny Lehman Brother będzie musiał w trzecim kwartale utworzyć kolejne rezerwy w związku ze stratami poniesionymi w wyniku zaangażowania na rynku kredytów hipotecznych. Na rynku utrzymuje się niepewność, która powoduje, że trudno jest o przekonanie, że to co najgorsze gospodarka w USA ma już za sobą. Perspektywa poprawy sytuacji w USA oddala się. Mieszanka danych makroekonomicznych w konsekwencji przyczyniła się do niewielkiego osłabienia dolara. Nie jest zaskoczeniem, że inflacja w USA jest poważnym problemem, na natomiast część inwestorów miała nadzieje na poprawę sytuacji na rynku nieruchomości. Waluta amerykańska dodatkowo znalazła się pod presją z powodu obicia na rynku surowców. Jeśli ta tendencja się utrzyma, to możliwy jest ruch korekcyjny na dolarze.
Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja notatek z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Bardzo ważny będzie wynik głosowania w sprawie stóp procentowych, a także sam wydźwięk komunikatu. Bardziej gołębie sformułowania przyczynią się do dalszej wyprzedaży funta. Z Kanady zapoznamy się z danymi na temat sprzedaży detalicznej.
Jeśli chodzi o rynek krajowy, to złoty powinien pozostawać dość stabilny w oczekiwaniu na dane z Polski dotyczące inflacji PPI i dynamiki produkcji przemysłowej.
EURPLN
Złoty w dniu wczorajszym wyhamował osłabianie się. Maksimum lokalne z wtorku zostało utrzymane i obecnie EURPLN zachowuje się dość stabilnie z tendencją do lekkiego umocnienia złotego w oczekiwaniu na dane z Polski. Spodziewamy się, że do tego czasu kurs pozostanie w zakresie 3,30-3,3420 i dopiero wyłamanie z tego zakresu przyczyni się do silniejszego ruchu na tej parze. Silny opór wyznacza 100-okresowa średnia na wykresie dziennym przebiegająca obecnie w rejonie 3,35. Od połowy września 2007r. eurozłoty znajduje się poniżej tej średniej pozostając w silnym trendzie spadkowym.