Przed zamknięciem

Aktualizacja: 26.02.2017 15:01 Publikacja: 25.08.2008 16:47

Po takiej sesji chce się sięgnąć po "W poszukiwaniu straconego czasu".

Proust nam jednak nie pomoże. Chłopaki nie płaczą. Zapomnijmy szybko o tym

dniu i skupmy się już na kolejnych. Oczywiście z nadzieją, że będą

ciekawsze od tego, co dziś zaprezentowano. Kończymy dzień spadkiem cen,

ale nie znaczy to nic. Przy 200 mln złotych obrotu rynkiem można sobie

majtać dowolnie. Dzisiejszy dzień kończymy wg zalecenia "Wyłącz i

zapomnij".

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu