X-TRADE: Kolejny spadek Ifo?

Najważniejszym dziś wskaźnikiem ekonomicznym jest niemiecki Ifo, który podany zostanie o godzinie 10.00. Dla polskich inwestorów ma on podwójne znaczenie. Po pierwsze jest to jeden z niewielu wskaźników ze strefy euro, który istotnie wpływa na bieżące notowania rynkowe. Po drugie można wykazać silny związek statystyczny między indeksem a popytem w niemieckiej gospodarce, który z kolei ma bardzo duże znaczenie dla polskich eksporterów.

Aktualizacja: 26.02.2017 14:50 Publikacja: 26.08.2008 10:29

Rynek oczekuje, iż wskaźnik obniży się po raz kolejny - tym razem o 0,3 pkt. do 97,2 pkt. Byłaby to kolejna wartość najniższa od września 2005 roku, ale byłby to również trzeci z rzędu spadek indeksu, co uważa się za wyraźne pogorszenie koniunktury gospodarczej.

W USA podane zostaną dane o sprzedaży nowych domów za lipiec oraz indeks nastrojów konsumenckich Conference Board. Rynek w pierwszym przypadku oczekuje spadku sprzedaży o 7 tys. do 523 tys. (dane anualizowane), choć wczorajsze dane o sprzedaży domów na rynku używanym (sprzedaż wyższa, choć przy niższych cenach) z pewnością rodzą nadzieje na nieco lepszy odczyt. W przypadku Conference Board oczekuje się wzrostu o 1,1 pkt. do 53 pkt., wzrost motywowany głównie spadkami cen ropy naftowej.

W Polsce poznamy dane odnośnie lipcowej sprzedaży detalicznej i będzie to ostatni wskaźnik znany RPP przed środową decyzją. Uważamy, iż wobec ciągle wysokiej dynamiki dochodów i wysokiego tempa akcji kredytowej sprzedaż wzrosła o 14,5%, co jest w zasadzie zgodne z konsensusem rynkowym.

Waluty - Euro nie zyskuje na wzroście niepewności

Fatalna sesja na Wall Street nie przeszkodziła dolarowi ponownie zyskiwać, przynajmniej w relacji do europejskich walut. Indeksy giełdowe traciły przede wszystkim po decyzji regulatora o zamknięciu kolejnego banku średniej wielkości w USA (Columbian Bank and Trust), jednak dolar tracił tylko do godziny 18.00. Notowania EURUSD wzrosły wtedy w okolice 1,48. Później jednak amerykańska waluta odrabiała straty z nawiązką - dziś rano para jest już w okolicach 1,4680. Jedną z przyczyn może być informacja podana przez strategów Lehmana, którzy twierdzą, iż na koniec roku para EURUSD obniży się do 1,43. Inwestorzy zapewne obawiają się też wpływu publikacji niemieckiego Ifo, które bardzo niemile zaskoczył w minionym miesiącu. W podobnym schemacie dolar poruszał się wczoraj wobec jena, choć amerykańska waluta więcej traciła w pierwszej części dnia, zaś później mniej zyskiwała (niż w relacji do euro), co wydaje się być zrozumiałe mając na uwadze kolejny wzrost niepewności. Para USDJPY wczorajszym popołudniem zanotowała spadek w okolice 109,0, natomiast dziś rano jest to 109,80.

Poniedziałkowa sesja na rynku złotego była relatywnie spokojna. Otwarcie miało miejsce na poziomach wyraźnie wyższych niż w piątek na zamknięcie, jednak potem wobec obniżających się (w pierwszej części dnia) notowań EURUSD, złoty systematycznie zyskiwał i zamknięcie nastąpiło na poziomach zbliżonych do piątkowego - czyli 2,2260 dla USDPLN i 3,3030 dla EURPLN. Dziś można spodziewać się lekkiego osłabienia wobec spadku notowań eurodolara.

Surowce - Korekta po dużych wzrostach na rynku ziaren

Pomimo zakończenia najbardziej wyrazistych trendów, rynków ziaren nie opuszcza duża zmienność. Pierwsza część miesiąca przyniosła spore zwyżki na wszystkich ziarnach, które w dużej mierze były odreagowaniem wcześniejszych bardzo mocnych spadków (które na przykład w przypadku kukurydzy zniwelowały cały efekty tegorocznej hossy). Początek tego tygodnia to jednak spadek cen rozpoczęty na rynku pszenicy wobec poprawy perspektyw pogodowych w USA, Australii i Argentynie. Od piątku notowania 100 buszli pszenicy obniżyły się aż o 104 USD do 852 USD. W razie dalszych spadków silnym poziomem wsparcia powinno tu być 740 USD. Sentyment z rynku pszenicy udzielił się kukurydzy i soi - te tracą odpowiednio po 4,5% i 4%. Ciągle zyskuje natomiast ryż, którego cetnar kosztuje już 18,49 USD. Niewykluczone jednak, iż wobec sytuacji na innych rynkach ziaren i tu będziemy mieli do czynienia z korektą.

Przemysław Kwiecień

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

[email protected]

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu