Na razie popyt nie odważył się próbować ataku na poziom oporu. Całkiem

rozsądnie, choć jesteśmy na tytle blisko, że nie jest wykluczone, że tego

rozsądku może jednak zabraknąć do końca sesji. Pokusa może okazać się zbyt

duża. Tym bardziej, że ceny nie spadają, ale trzymają się blisko maksów

sesji. U 96-97