Cena ropy naftowej spadła z powodu osłabienia siły huraganu Gustav, który wczoraj po południu uderzył w wybrzeże Zatoki Meksykańskiej, gdzie wytwarza się się 10% całości produkcji ropy naftowej Stanów Zjednoczonych. Jak się okazało żywioł nie dokonał praktycznie żadnych zniszczeń, wcześniej natomiast oczekiwano huraganu o sile największej od czasów huraganu Katrina.
Japoński indeks Nikkei 225 zamknął się dziś ze stratą na poziomie 1,75%, częściowo ze względu na spadki na rynku ropy naftowej, a częściowo na skutek nagłej rezygnacji japońskiego premiera i powstałych wokół tego spekulacji. Nikkei znajduje się obecnie na poziomie najniższym od 5-u miesięcy.
Również europejskie indeksy zakończyły ostatnią sesje na minusach ze względu na spadające ceny ropy naftowej, które pociągnęły w dół największe spółki paliwowe. Straciły również spółki z sektora wydobywczego, ponieważ ropa naftowa pociągnęła w dół pozostałe surowce. Indeks największych europejskich spółek FTSE 300 zamknął się wczoraj ze stratą wysokości 0,4%.
WIG 20 tracił również na fali negatywnych nastrojów na pozostałych rynkach - wczorajsze notowania indeks polskich blue chipów zakończył z półprocentową stratą. Indeks ten znajduje się obecnie blisko psychologicznej bariery na poziomie 2600 punktów i jeśli dziś otworzy się na poniżej wczorajszego zamknięcia, możliwe będzie przełamanie tego wsparcia.
Wpływ na wynik dzisiejszej sesji będą miały dane makro - ze strefy euro poznamy dziś wskaźnik PPI, a tuż przed zamknięciem notowań wskaźnik wydatków na konstrukcje budowlane oraz indeks ISM ze Stanów Zjednoczonych.