W oczekiwano na rozpoczęcie notowań na rynku akcji dowiedzieliśmy się, że
Dariusz Filar z RPP nie wyklucza jeszcze dwóch podwyżek w tym roku. W tym
wypadku można pomyśleć, że upadku meteorytu na Warszawę także nie można
wykluczyć. Indeks zaczyna od równie delikatnego spadku wartości, jak
wcześniej kontrakty. Przecena wynosi ledwie 0,5 proc. Popyt się broni, co
widać też pod wielkości obrotu, która wynosi 13 mln złotych. U 46-47
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
Najbliższej obniżki stóp możemy się spodziewać dopiero we wrześniu. Wtedy RPP nie będzie miała większego wyboru.
Na rynku obligacji wydarzeniem wczorajszej sesji było opublikowanie planu przetargu na lipiec, ale i cały trzeci kwartał.
Tańszy pieniądz jest pożądany przez stronę rządową, bo będzie wspierać gospodarkę i nastroje. Opozycja szuka dźwigni po drugiej stronie.
Poniedziałkowa sesja była pierwszą, podczas której rynki finansowe miały możliwość zareagowania na to, co wydarzyło się w weekend.
