Przed zamknięciem

Aktualizacja: 26.02.2017 13:50 Publikacja: 04.09.2008 16:52

Nie była to porywająca sesja. Najciekawiej było przed 11:00,gdy rynki

światowe w ciągu kilku sekund zanurkowały. Skala przeceny nie była

znacząca, a mimo to nie udało się bykom wyciągnąć ceny nad poziom startu

tego spadku. Przecena zbiegła się z wypowiedziami Dicka Cheneya

dotyczącego stanowiska Ameryki wobec konfliktu w Gruzji. W trakcie dnia

mieliśmy kilka ciekawych publikacji, z których najważniejszą wydaje się

zaskakująco wysoki wzrost wydajności pracy w II kw. 2008 roku. Jego

wartość okazała się niemal dwukrotnie większa niż przy publikacji danych

wstępnych. Sesję kończymy wyznaczeniem jej nowych minimów, co nie nastraja

optymistycznie. Tym bardziej, że ceny wróciły pod poziom szczytu z 22

sierpnia stawiając pod znakiem zapytania istotność sygnału z wtorku. Pełne

zanegowanie wtorkowego wzrostu cen będzie sygnałem kapitulacji popytu. U

19-20

Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami