Po chwili przerwy na terminowym ponownie uderzył popyt i mamy nowe maksima
sesji. Na kasowym optymizmu jest nieco mniej, ale i tu szykują się nowe
szczyty dnia. Obrót pozostaje malutki. Niewiele trzeba, by podnieść ceny,
a podaż się cofa. U 65-66
Po chwili przerwy na terminowym ponownie uderzył popyt i mamy nowe maksima
sesji. Na kasowym optymizmu jest nieco mniej, ale i tu szykują się nowe
szczyty dnia. Obrót pozostaje malutki. Niewiele trzeba, by podnieść ceny,
a podaż się cofa. U 65-66
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
Najbliższej obniżki stóp możemy się spodziewać dopiero we wrześniu. Wtedy RPP nie będzie miała większego wyboru.
Na rynku obligacji wydarzeniem wczorajszej sesji było opublikowanie planu przetargu na lipiec, ale i cały trzeci kwartał.
Tańszy pieniądz jest pożądany przez stronę rządową, bo będzie wspierać gospodarkę i nastroje. Opozycja szuka dźwigni po drugiej stronie.
Poniedziałkowa sesja była pierwszą, podczas której rynki finansowe miały możliwość zareagowania na to, co wydarzyło się w weekend.