Powoli szykujemy się do danych makro w USA. Wkrótce pojawi się dynamika
sprzedaży detalicznej oraz cen produkcji sprzedanej. Oczekuje się, że
sprzedaż wzrośnie o 0,1 proc., a nie licząc samochodów spadnie o 0,2 proc.
Za to wskaźnik PPI będzie ujemny i wyniesie -0,3 proc., ale jego wartość
core będzie już dodatnia i będzie równa 0,2 proc. U nas po 13:00 pojawiło
się minimum na poziomie 2453 pkt. Do wczorajszego zamknięcia zabrakło 3
pkt. Popyt traci okazję na znaczne oddalenie się od dołków. U 57-58
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
Najbliższej obniżki stóp możemy się spodziewać dopiero we wrześniu. Wtedy RPP nie będzie miała większego wyboru.
Na rynku obligacji wydarzeniem wczorajszej sesji było opublikowanie planu przetargu na lipiec, ale i cały trzeci kwartał.
Tańszy pieniądz jest pożądany przez stronę rządową, bo będzie wspierać gospodarkę i nastroje. Opozycja szuka dźwigni po drugiej stronie.
Poniedziałkowa sesja była pierwszą, podczas której rynki finansowe miały możliwość zareagowania na to, co wydarzyło się w weekend.
