Na dzisiejszej sesji wyznaczony został nowy rekord bessy. Nie jest to
jedynie kilka punktów niżej, ale spadek o prawie 70 pkt. pod poziom dołka
z połowy lipca. Wnioski w takiej sytuacji są więc proste. Przewaga podaży
została potwierdzona, a nadzieje na odbicie pozostały tylko nadziejami.
To, co jest ciekawe dzisiejszego dnia, to relatywnie mocna postawa popytu.