Popyt stał się w ostatnich minutach nieco aktywniejszy. Może nie na tyle,

by zniwelować całość dzisiejszej przeceny, ale przynajmniej daje się

odczuć, że bykom należy na większym odbiciu. Problem w tym, że trudno jest

poszaleć, gdy rynek traci 4,5 proc. Skala spadku się zmniejsza, ale nie

przypuszczam, by miało wyjść z tego, coś spektakularnego. U 65-66