Dłuższe spowolnie w USA odbije się na gospodarkach uzależnionych od eksportu, a niższy globalny popyt będzie wpływał negatywnie na notowania surowców. Z tego powodu rynek spodziewa się, że waluty i giełdy rynków wschodzących, których gospodarki często oparte są na eksporcie surowców, będą znajdować się pod presją w średnim terminie. Poza czynnikiami wynikającymi z kryzysu finansowego, repatriacja dolarów do USA postępuje właśnie ze względu na te oczekiwania. W krótkim terminie można zauważyć, że niektóre surowce przestały reagować lub reagują w mniejszym stopniu na kolejną falę umocnienia dolara.
Obawy przed dłuższym spowolnieniem w USA prowokują kolejne propozycje pakietów fiskalnych, które miałaby pobudzić gospodarkę. Być może jest to kolejny element trwającej kampanii wyborczej. W każdym razie kolejny pakiet stymulujący, gdyby został wprowadzony, będzie negatywnie wpływał na postrzeganie amerykańskiego długu i przełoży się na wzrost rentowności obligacji amerykańskich.
W dniu dzisiejszym na rynek nie ma istotnych danych makro. Decyzję w sprawie stóp procentowych poda Bank Kanady. Z Polski publikowana będzie inflacja bazowa.
Rynki akcji będą reagować na napływające raporty kwartalne - dzisiaj wyniki podają m.in.
3M, Du Pont, Pfizer, Schering Plough, Apple i Yahoo.