Założenie jest takie, że obserwujemy obecnie korektę spadków. To, że udaje się podnieść ceny nie jest tu niczym dziwnym. Zmienność w sierpniu jest duża. Popyt musi mieć sporo miejsca na odreagowanie wcześniejszej silnej przeceny. Skala dotychczasowego odbicia pozostaje wciąż mała. Po zakończeniu fazy odreagowania prawdopodobnie ponownie zmierzymy się z przeceną.