Bierność popytu w takich chwilach jest zastanawiająca. Mimo wszystko odstajemy od Zachodu w znacznym stopniu i czy wszystko da się tu wytłumaczyć odmiennym podejściem do ryzyka? Obrót do tej pory nie osiągnął poziomu 500 mln złotych. KGH traci na wartości 2 proc. Słabą końcówkę ma PKO. Z drugiej strony indeks wspierany jest przez PKN, a ostatnio także przez PZU. Mimo wszystko traci 0,5 proc. W USA notują nowe rekordy, ale DAX już swoich nie. Dla nas to pretekst, by się nie wysilać. Nastawienie neutralne pozostaje w mocy.