Kryzys to czy szansa?

Uwzględniając liczbę ludności, nasi zachodni sąsiedzi zdecydowali się przyjąć ponad 50-krotnie więcej osób niż my.

Aktualizacja: 06.02.2017 17:42 Publikacja: 10.10.2015 06:00

Rafał Sadoch, główny ekonomista, Go Markets Polska

Rafał Sadoch, główny ekonomista, Go Markets Polska

Foto: Archiwum

Dziś odniosę się do chyba najbardziej istotnego w całym 2015 roku problemu, do jakiego urósł kryzys imigracyjny. Klamka zapadła, przyjmiemy nieco ponad 7 tys. uchodźców z Syrii oraz Północnej Afryki. Jako ekonomista nie chciałbym rozpatrywać tego tematu w kontekście solidarności i potrzeby niesienia pomocy ludziom, których życie jest zagrożone lub po prostu poszukują sposobu na poprawę swojego bytu. Pomijam również dzielenie na uchodźców i imigrantów ekonomicznych, które tak bardzo trapi dużą część sceny politycznej. Dzięki temu rysuje mi się obraz napływu gigantycznej liczby młodych, słabo wykształconych osób do mocno starzejącej się Europy. Wbrew dużej części społeczeństwa widzę w tym szanse, a nie tylko zagrożenia, również dla Polski.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?