Reklama

Niedźwiedzie znów górą

Za nami kolejny dzień, w którym wyznaczone zostało nowe minimum trwającego w tym roku spadku cen. Potwierdza się tym samym wniosek, że poszukiwanie poziomu dołka nie ma sensu.

Publikacja: 02.12.2015 05:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

Nie jest to jednak tożsame z ignorowaniem ewentualnych sygnałów, które miałyby świadczyć, że na rynku dochodzi do zmiany. Na razie takich nie było, ale są argumenty za tym, by uznać, że mogą się wkrótce pojawić. Pytanie, kiedy i na jakim poziomie. Tego właśnie nie wiemy.

Obecny spadek cen kontraktów na WIG20 może potrwać np. do chwili osiągnięcia przez nie poziomu 1850 pkt. To okolica wsparcia, gdzie zbiegają się dwie linie. Pierwszą jest linia oparta o dołki z 2011 i 2012 r. Drugą linia oparta o dołek z czerwca 2013 r., a równoległa do linii opartej o szczyty z listopada 2013 r. i maja br. Ten obszar wsparcia nie odbiega znacząco od aktualnego poziomu wyceny kontraktów. To wydaje się spójne z obserwacją, że nastroje sygnalizowane przez wskaźnik INI nie dają niedźwiedziom wielkiego potencjału.

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama