Komentarz surowcowy DM BOŚ

Wzrost notowań złota po komunikacie FOMC.

Publikacja: 28.07.2016 11:20

Notowania złota – dane dzienne.

Notowania złota – dane dzienne.

Foto: DM BOŚ

Sesje na rynku złota w poniedziałek i wtorek były spokojne, ponieważ inwestorzy wyczekiwali najważniejszego wydarzenia bieżącego tygodnia – decyzji Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), dotyczącej stóp procentowych w USA. Opublikowany wczoraj wieczorem komunikat faktycznie znacząco wpłynął na ceny złota – notowania kruszcu wczoraj dynamicznie wzrosły, docierając do okolic 1340 USD za uncję. Ruch ten wynikał przede wszystkim z równie wyrazistego osłabienia amerykańskiego dolara.

Rezerwa Federalna pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie – i dokładnie takiej decyzji oczekiwano na rynku. Jednocześnie, Fed przedstawił nieco bardziej optymistyczną wizję sytuacji w gospodarce amerykańskiej, zaznaczając, że zmniejszyło się w niej krótkoterminowe ryzyko i że to może być jeden z argumentów za dalszym zacieśnianiem polityki monetarnej w USA jeszcze w tym roku. Przedstawiciele Fed nie podali jednak najbardziej wyczekiwanych informacji: możliwych terminów kolejnych podwyżek stóp procentowych w USA. Od ostatniej podwyżki – tej grudniowej – minęło już ponad pół roku, a nie brakuje głosów sugerujących, że do kolejnej może dojść dopiero w przyszłym roku, bo Fed nie będzie się spieszył z zacieśnianiem polityki monetarnej w obliczu dużej niepewności dotyczącej stanu globalnej gospodarki.

Gołębia wymowa wczorajszych informacji z USA przełożyła się negatywnie na wartość dolara i, co za tym idzie, pozytywnie na cenę złota. Dzisiaj notowania kruszcu pozostają stabilne w okolicach wczorajszego zamknięcia, nawet pomimo dalszego osłabiania się dolara – co sugeruje, że o dalsze zwyżki notowań żółtego kruszcu może być trudno.

Nieoczekiwany wzrost zapasów ropy naftowej w USA.

Notowania ropy naftowej w bieżącym tygodniu kontynuują ruch spadkowy. Wczoraj cena tego surowca w USA zeszła poniżej 42 USD za baryłkę, docierając tym samym do technicznego wsparcia w okolicach 41,80 USD za baryłkę.

Wczorajszy spadek cen ropy naftowej był uzasadniony fundamentalnie. Amerykański Departament Energii (DoE) podał bowiem, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 1,7 mln baryłek. Było to nieprzyjemne zaskoczenie dla inwestorów, którzy oczekiwali spadku zapasów o nieco ponad 2 mln baryłek. Co więcej, we wtorek raport Amerykańskiego Instytutu Paliw pokazał szacunki spadku zapasów ropy w USA w minionym tygodniu o 800 tys. baryłek.

Obecnie cena ropy WTI dotarła do istotnego poziomu wsparcia, co może krótkoterminowo doprowadzić do wyhamowania przecen. Jednak dalsze zniżki nie są wykluczone.

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów