Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.05.2025 02:43 Publikacja: 23.05.2025 20:29
adw. Łukasz Strycharczyk associate partner, KMD.Legal
Foto: materiały prasowe
Urzeczywistnienie celu, dla jakiego powołano system AML, wymagało oparcia go na instytucjach centralnych dla systemu finansowego – bankach, instytucjach finansowych i kredytowych czy też instytucjach płatniczych. To te podmioty bowiem i świadczone przez nie usługi odpowiadają za zdecydowaną większość przepływów majątkowych na rynku. Nałożenie na te podmioty obowiązków w zakresie dokumentacji stron transakcji, kwot oraz pochodzenia wykorzystanych w nich środków majątkowych, jak i ewentualnego raportowania do odpowiednich organów państwowych transakcji „podejrzanych” pozwala na istotne obniżenie ryzyka wykorzystania systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu. Skuteczne funkcjonowanie systemu AML wymusiło jednak kroczące uszczelnienie systemu poprzez włączenie do niego kolejnych instytucji obowiązanych. W ten sposób doszło do włączenia w krąg instytucji obowiązanych także podmiotów „źródłowych” – a więc tych, które mogą służyć wprowadzeniu wartości majątkowych do obiegu konwencjonalnego – tj. przedsiębiorców świadczących usługi w zakresie prawa dewizowego, wymiany walut wirtualnych na konwencjonalne środki płatnicze, przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie obrotu lub pośrednictwa w obrocie działami sztuki, pośredników w obrocie nieruchomościami, przedsiębiorców, którzy akceptują rozliczenia w gotówce w kwotach przekraczających 10 000 euro etc. Dodatkowo do katalogu instytucji obowiązanych włączono podmioty, których działalność nie służy bezpośrednio obiegowi wartości majątkowych lub ich wprowadzeniu do konwencjonalnego obrotu, lecz usługi świadczone przez te podmioty mogą być wykorzystane do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu poprzez ukrywanie faktycznego źródła pochodzenia wartości majątkowych, celu transakcji lub jej stron. W tym celu do systemu włączono notariuszy – w zakresie, w jakim sporządzają akty notarialne będące podstawą przesunięć majątkowych, adwokatów i radców prawnych w zakresie, w jakim świadczą pomoc prawną lub czynności doradztwa podatkowego związanego z obrotem istotnymi wartościami majątkowymi, doradców podatkowych, przedsiębiorców świadczących usługi w postaci tworzenia spółek, zapewniania wirtualnej siedziby przedsiębiorstwa, pośredniczących w zarządzaniu majątkiem etc. Ustawodawca włącza więc w krąg podmiotów odpowiedzialnych za przeciwdziałanie praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu podmioty odpowiedzialne za konwencjonalny obieg wartości majątkowych, podmioty źródłowe – tj. podmioty służące wprowadzeniu do obiegu konwencjonalnego wartości majątkowych oraz podmioty, świadczące usługi, które mogą służyć ukryciu wartości majątkowych lub ich faktycznego dysponenta.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przeciwdziałanie praniu pieniędzy zostało konstrukcyjnie oparte na systemie regulacyjnym, w którym obowiązki identyfikacji podejrzenia występowania takiego zjawiska, powinność niepodejmowania relacji gospodarczych w takim przypadku, denuncjacji kontrahenta do organów informacji finansowej zostały złożone na barkach podmiotów nieinstytucjonalnych, w szczególności przedsiębiorców, oraz innych osób uczestniczących w obrocie, a tym samym również doradców prawnych.
Usunięcia podatku Belki z inwestycji kapitałowych dłuższych niż pięć lat oraz podwyższenia limitów wpłat na IKE i IKZE chce zespół Rafała Brzoski. To kosztowne propozycje.
Jeśli chodzi o globalny rynek akcji, to jesteśmy teraz nastawieni do niego neutralnie. Widzimy potencjał w obligacjach krótkoterminowych, również o zmiennym oprocentowaniu – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny w BM PKO BP.
– Złoto, które do tej pory radziło sobie rewelacyjnie, dostaje w tym momencie lekkiej zadyszki. Oczywiście nie wykluczam scenariusza, że złoto może powędrować nawet do 4 tys. USD – mówi Łukasz Zembik, kierownik działu analiz w Oanda TMS Brokers.
Adaptacja i elastyczność to dziś kluczowe cechy liderów i dobrego przywództwa – ocenił w trakcie kongresu Impact’25 Michał Gajewski, prezes Santander Bank Polska.
Ostatnie trzy lata, w których mieliśmy wysoką inflację i dynamikę płac, zaburzyły status quo. Teraz potrzebujemy więcej czasu, by dostosować się do nowej rzeczywistości – mówi Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ.
Jeżeli będzie kontynuowany przepływ kapitału z USA do Europy, to polski rynek akcji także z tego skorzysta. Daleko jest do momentu, kiedy powiedziałbym, że polskie banki są zdecydowanie za drogie – mówi Andrzej Powierża, analityk BM Citi Handlowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas