Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Paweł Grubiak, prezes Superfund TFI
Ogólnie poruszają się obecnie w kanale bocznym, który jest widoczny na wykresie tego surowca praktycznie od początku bieżącego roku. Jego górne ograniczenie to rejon 21,00–21,50 centa za funt, natomiast dolnym ograniczeniem są okolice 20 centów za funt.
Presja na spadek cen cukru w minionym tygodniu wynikała z opieszałości indyjskich władz w kwestii ułatwień dotyczących importu, szczególnie dotyczących obniżenia ceł. Inwestorzy spodziewali się efektywnych działań, zwłaszcza że tegoroczne zbiory trzciny cukrowej w Indiach były rozczarowujące i zwiększony import prawdopodobnie będzie koniecznością. Indie są nie tylko jednym z największych producentów cukru, ale także istotnym jego konsumentem. Tak więc niepewność po stronie popytowej u tak istotnego gracza zwiększa istotnie siłę strony podażowej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tańszy pieniądz jest pożądany przez stronę rządową, bo będzie wspierać gospodarkę i nastroje. Opozycja szuka dźwigni po drugiej stronie.
Poniedziałkowa sesja była pierwszą, podczas której rynki finansowe miały możliwość zareagowania na to, co wydarzyło się w weekend.
Początek tygodnia przynosi duże luki na wykresach. Powoli trzeba przyzwyczaić się do tego, że to zjawisko nie jest wyjątkiem, a regułą.
Minister Finansów zebrał z rynku kolejne prawie 11 mld zł. Największym zainteresowaniem znów cieszyły się te serie, które dają pozytywną ekspozycję na spadek stóp procentowych. Bazowy scenariuszem nadal pozostają niższe stopy w banku centralnym, bo jeszcze w wakacje inflacja znajdzie się bardzo blisko celu.
Mimo ostatniej deprecjacji amerykański dolar nie wydaje się jeszcze wcale tani w ujęciu fundamentalnym.
Wydawało się, iż ten tydzień mijać będzie pod znakiem podbicia premii za ryzyko związanej z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie.