Sezon wyników tradycyjnie rozpoczyna się od publikacji dużych banków. Karuzele wynikową rozpoczął dzisiaj Wells & Fargo oraz JP Morgan. Wyniki pierwszego z nich były lepsze zarówno pod względem zysku netto, jak i przychodów. Dobry rezultat bank zawdzięcza w dużej mierze wzrostowi kredytów konsumenckich. Dodatkowo, bank pokazał bardzo dobrą strukturę bilansu, a wymogi kapitałowe znalazły się znacznie powyżej wymogów regulacyjnych. Drugi z banków - JP Morgan, opublikował drugi najlepszy wynik w historii w ujęciu kwartalnym. Zyski jak i przychody wzrosły o 5%, bardzo dobrze wypadły również wyniki w segmencie kredytów detalicznych, które wzrosły o 19%. Lepsze dane przynoszą również kontynuację dobrych nastrojów na Wall Street, która rozpoczyna sesję od solidnych wzrostów, a indeksowi S&P500 do historycznych maksimów brakuje już mniej niż 40 punktów.
Dzisiaj rano poznaliśmy także dane handlowe z Chin, które pokazały wzrost nadwyżki handlowej powyżej oczekiwań. W dużej mierze przyczynił się do tego eksport, który wzrósł o 14,2% oraz spadek importu o 7,6%. Sam wzrost nadwyżki może jednak wynikać z czynników sezonowych oraz mniejszej aktywności w lutym, która została osłabiona przez długie wakacje związane z obchodami Nowego Roku Księżycowego. Warto również zwrócić uwagę na dane dotyczące wymiany handlowej z USA, której nadwyżka wzrosła do ponad 20 mld dolarów. Jeszcze parę miesięcy temu byłby to potencjalny argument do dalszej eskalacji wojny handlowej, jednak obecnie na tym etapie negocjacji handlowych, dane nie wzbudzają aż takich emocji.
Na godzinę przed zakończeniem sesji na Książęcej, indeksy oscylują w okolicach poziomu odniesienia. W segmencie blue chipów najlepiej zachowuje się Play, który wychodzi na nowe maksima trwającego od listopada odbicia. Z kolei złoty zyskuje do amerykańskiej waluty, a największa w tym zasługa euro. EURUSD wychodzi powyżej 1,13 i notuje 2,5-tygodniowe maksima.