Z tego artykułu się dowiesz:
- Jak kształtuje się optymizm polskich inwestorów względem hossy w 2026 roku?
- Jakie czynniki są uznawane przez inwestorów za główne zagrożenia dla hossy?
- Jak przewidywane zmiany stóp procentowych wpływają na strategie inwestycyjne?
- Jakie są preferencje polskich inwestorów w zakresie alokacji kapitału wraz ze zmianą stóp procentowych?
Na pytanie, czy są na dobrej drodze do osiągnięcia swoich celów inwestycyjnych, większość (55 proc.) badanych odpowiedziała twierdząco, a 39 proc. stwierdziło, że jest jeszcze za wcześnie, aby to ocenić – wynika z raportu Puls Inwestora Indywidualnego platformy eToro.
– Optymizm polskich inwestorów wobec kontynuacji hossy w 2026 roku jest nieco niższy niż na świecie. Taki scenariusz przewiduje 55 proc. respondentów z Polski, wobec 57 proc. w badaniu globalnym. Różnice między krajami są wyraźne. W Niemczech kontynuację wzrostów zakłada 62 proc. inwestorów. W Czechach tylko 37 proc., co jest najniższym wynikiem w zestawieniu – zauważa analityk eToro Paweł Majtkowski.
Jak dodaje, Polacy częściej są też „raczej pewni” kontynuacji hossy. Odpowiedź „bardzo pewni” zaznaczyło zaledwie 4 proc. To najniższy odsetek spośród wszystkich krajów. Taka postawa pokazuje większą ostrożność i dystans w ocenie przyszłości rynku. Może to według Majtkowskiego wynikać z większej niepewności geopolitycznej , jaką odczuwają inwestorzy w Polsce i regionie.
Polscy inwestorzy uważają niestabilność geopolityczną lub konflikt zbrojny (46 proc.), niepewną sytuację polityczną (43 proc.) oraz utrzymującą się lub powracającą wysoką inflację (28 proc.) za główne zewnętrzne zagrożenia dla hossy w 2026 roku.