Zamiast się bać, lepiej się zaprzyjaźnić

Pracownik niewielkiego warsztatu samochodowego, zdecydowanie w wieku 50+, sprawnie rejestruje usługę w firmowym systemie informatycznym, błyskawicznie sprawdza w internetowych serwisach kilku hurtowni, czy są tam dostępne potrzebne części zamienne, i składa zamówienie online. Informuje klienta, że o zakończeniu naprawy auta zostanie on poinformowany automatycznie za pomocą systemu powiadomień.

Publikacja: 01.11.2019 06:28

Zamiast się bać, lepiej się zaprzyjaźnić

Foto: parkiet.com

Właścicielka zakładu fryzjerskiego, z dużym doświadczeniem w zawodzie, już od dawna porozumiewa się z klientkami przede wszystkim za pośrednictwem specjalnej aplikacji. Można tam zarezerwować wizytę (i odwołać ją), od razu zgłosić ewentualne specjalne życzenia, upolować promocję. Aplikacja przypomni też o wizycie dwa dni wcześniej.

Takie przykłady można by mnożyć. Lubimy korzystać z nowych technologii w życiu prywatnym i równie chętnie posługujemy się nimi w pracy. I to niezależnie od wieku czy wykonywanego zawodu. Z badań (np. tegorocznego przygotowanego przez PARP) wynika, że Polacy są wręcz entuzjastami nowych technologii w miejscu pracy. Dla ok. 80 proc. zatrudnionych są one raczej szansą niż zagrożeniem. 88 proc. ankietowanych deklaruje gotowość podnoszenia kompetencji niezbędnych w cyfrowym świecie – nawet we własnym zakresie, jeśli pracodawca tego nie zapewnia. Pod tym względem należymy do czołówki w UE. Robotów się więc nie boimy. To dobrze. Możemy je przecież wykorzystać z korzyścią dla siebie. Jak długo jeszcze?

Rynek pracy pozostaje pod wielkim wpływem rewolucji technologicznej. Zdają sobie z tego sprawę zarówno firmy – stawiające na innowacje, roboty, internet rzeczy, nowoczesne aplikacje, jak i pracownicy. Ci drudzy coraz częściej akceptują to, że wciąż powinni rozwijać swoje kwalifikacje i umiejętności, a niejednokrotnie będą zmuszeni przekwalifikować się. Jak pokazuje tegoroczny raport PARP „Rynek pracy, edukacja, kompetencje", za najatrakcyjniejsze miejsce pracy uznajemy sektor technologii informacyjnych i komunikacyjnych (ICT); 50 proc. badanych chciałoby tam znaleźć zatrudnienie. Co druga osoba zdecydowałaby się także na pracę w branżach związanych z automatyką, FMCG (produkty szybkozbywalne) i z naukami przyrodniczymi. Najmniej popularne są zawody z sektora usług, zwłaszcza publicznych i hotelarskich.

45 proc. zatrudnionych w naszym kraju rozgląda się za nowymi ofertami pracy, a 10 proc. aktywnie poszukuje nowego zajęcia

61 proc. pracowników odchodzi z firm z powodu propozycji lepszego wynagrodzenia w innym miejscu, natomiast 42 proc. dlatego, że nie widzi szansy na rozwój kariery

58 proc. badanych jest świadomych, że dotychczasowe umiejętności mogą im się nie przydać w świecie cyfrowych technologii; tego zdania jest dwie trzecie osób w wieku do 24 lat.

61 proc. Polaków odczuwa presję, aby nadążać za technologiami; w Europie pod tym względem wyprzedzają nas tylko Włosi (80 proc.) i Węgrzy (62 proc.).

45 proc. polskich pracowników deklaruje, że ich firmy organizują szkolenia uczące poruszania się w cyfrowym środowisku pracy; w Indiach takie deklaracje składa 78 proc.

75 proc. badanych w Polsce zmieniło pracę za pomocą portali internetowych, a 60 proc. dzięki osobistym kontaktom; w UE osobiste kontakty są dopiero na trzecim miejscu (43 proc.).

źródło: PARP, Rynek pracy, edukacja, kompetencje, luty 2019 r.

Inwestycje
Piotr Kaźmierkiewicz, BM Pekao: Na Wall Street może się jeszcze trochę złego wydarzyć. Za to na GPW...
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Inwestycje
100 tys. pkt to mało. 200 tys. pkt by się chciało. Tylko kiedy?
Inwestycje
Wiceprezes OPTI TFI: WIG sięgnie 200 tys. pkt. Prognoza dla GPW
Inwestycje
WIG zdobył 100 tys. pkt. Co dalej? Analityk: przestrzeń do wzrostów się zawęża
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie