DM BOŚ ma za sobą kolejny udany rok? Poprawiliście wyniki, zdobyliście Byka i Niedźwiedzia w kategorii dom maklerski roku…
Ubiegły rok zdecydowanie możemy zaliczyć do udanych zarówno pod względem wyników finansowych, liczby otwartych rachunków, jak i dynamicznego rozwoju naszych aplikacji i systemów transakcyjnych. Cieszę się, że nasze osiągnięcia zostały również dostrzeżone przez branżę, co potwierdza szereg nagród przyznanych nam za miniony rok – w tym prestiżowa nagroda Byka i Niedźwiedzia Gazety „Parkiet”, z czego jestem bardzo dumny. Rynek jest mocno konkurencyjny, a mimo to odnotowaliśmy rekordową w całej historii naszej działalności liczbę nowo otwartych rachunków. To efekt m.in. rosnącego zainteresowania kontami IKE i IKZE, a także zwiększonej aktywności inwestorów na rynkach zagranicznych. W 2024 roku kontynuowaliśmy intensywny rozwój technologiczny. Wprowadziliśmy nową wersję aplikacji mobilnej bossaMobile, wdrożyliśmy udogodnienia w serwisie transakcyjnym – m.in. unowocześniony layout i wideoweryfikację w procesie otwierania rachunku. Szczególnym wydarzeniem było uruchomienie platformy bossaWebTrader – stworzonej z myślą o inwestorach ceniących intuicyjność, elastyczność i nowoczesność.
Mówimy o sukcesach, ale można też doszukać się w tym wszystkim dziury w całym. Obroty na GPW wyraźnie wzrosły w 2024 r., a mimo to krajowa branża maklerska skorzystała z tego jedynie połowicznie.
Za wzrostem obrotów stała przede wszystkim większa aktywność zagranicznych inwestorów instytucjonalnych, choć my również zanotowaliśmy wzrost obrotów. Z danych GPW wynika, że udział inwestorów indywidualnych w obrotach akcjami na rynku głównym w 2024 r. wyniósł zaledwie 13 proc., co jest poziomem bliskim historycznego minimum. To kontrastuje z rosnącą liczbą rachunków maklerskich – również w naszym domu maklerskim. Widzimy, że inwestorzy indywidualni coraz częściej kierują swoją uwagę na rynki zagraniczne. W naszym przypadku ponad połowa nowych rachunków została otwarta właśnie z myślą o transakcjach na tych rynkach, gdzie dominują inwestycje w ETF-y. Z tej perspektywy można mówić o stopniowym przesuwaniu się zainteresowania inwestorów indywidualnych poza warszawski parkiet – i to mimo sprzyjającej koniunktury.
Mocne zachowanie naszych indeksów w tym roku ma jakieś przełożenie na klientów indywidualnych?
Oczywiście, mocne zachowanie indeksów i duża zmienność sprzyjają zwiększonej aktywności klientów, co też obserwujemy w ostatnich miesiącach. Biorąc jednak pod uwagę bezprecedensową skalę zwyżek i rekordowe poziomy indeksów, można odczuwać pewien niedosyt związany z napływem nowych klientów oraz ich aktywnością. Moim zdaniem skala zainteresowania inwestorów indywidualnych warszawskim parkietem jest nieadekwatna do jego sukcesu. Gorzej wygląda sytuacja na rynku funduszy. Wysokie wpływy dotyczą wyłącznie funduszy dłużnych, a do funduszy akcji, w tym akcji polskich, nie wpływa nowy kapitał, co więcej, od długiego już czasu notujemy niemal nieprzerwane comiesięczne odpływy. Pierwszy kwartał tego roku również nie zmienił tego negatywnego trendu.
Co musi się jeszcze stać, by klienci faktycznie zainteresowali się warszawską giełdą?
Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę, że dzisiejszy inwestor to zupełnie inny klient niż ten sprzed kilku czy kilkunastu lat. Ma dziś dostęp do globalnych rynków, wielu klas aktywów i nowoczesnych narzędzi inwestycyjnych – oczekuje więc, że dom maklerski zapewni mu pełną elastyczność i szeroki wachlarz możliwości. Widać to wyraźnie choćby po rosnącym zainteresowaniu młodszych inwestorów rynkami zagranicznymi – dla wielu z nich GPW nie jest już naturalnym punktem odniesienia. Jeśli dobra koniunktura na naszej giełdzie się utrzyma, a słabość amerykańskiego rynku będzie się przedłużać, to pojawi się przestrzeń do zmiany nastrojów. W takiej sytuacji część inwestorów może ponownie zwrócić uwagę na rynek lokalny. Sprzyjać temu mogą również spodziewane obniżki stóp procentowych w Polsce. Jeśli jednak myślimy o trwałym, większym i długoterminowym zainteresowaniu klientów indywidualnych warszawską giełdą, konieczne jest podjęcie szeregu działań ukierunkowanych na rozwój rynku i wzmocnienie zachęt sprzyjających napływowi kapitału na GPW. Dotychczasowe doświadczenia z IKE i IKZE pokazują, że takie rozwiązania spotykają się z pozytywnym odzewem inwestorów. Warto byłoby więc zwiększyć limity wpłat, a w przypadku IKZE również rozważyć zniesienie 10-proc. podatku przy wypłacie środków. Nadal z warszawskiej giełdy corocznie odpływa kilka miliardów złotych w wyniku działania mechanizmu suwaka OFE. To również kluczowy temat do podjęcia. Podatek Belki, jego zniesienie lub dobra modyfikacja powinny sprzyjać przenoszeniu środków z innych form lokowania na rynek kapitałowy. Takie inicjatywy wymagają jednak odpowiedniego wsparcia Skarbu Państwa. Znamy sytuację budżetu, ale liczymy, że Ministerstwo Finansów wyjdzie naprzeciw tym postulatom i potraktuje te propozycje nie jako koszt, ale inwestycje w długoterminowy rozwój rynku kapitałowego. Zahamowanie odpływu i napływ nowego kapitału powinno przyciągnąć emitentów, klientów i pozytywnie wpłynie na rozwój giełdy i gospodarki.
Jak chcecie walczyć o tych klientów, mając też na uwadze to, że konkurencja na rynku maklerskim nie śpi, a nowe pokolenie ma inne wymagania?
Jesteśmy instytucją nowoczesną i elastyczną. Stale dostosowujemy naszą ofertę do potrzeb nowego pokolenia inwestorów, którzy oczekują prostych, intuicyjnych i szybkich rozwiązań – od otwarcia rachunku po codzienną aktywność inwestycyjną. To oczywiście duże wyzwanie, bo musimy jednocześnie odpowiadać na potrzeby dwóch różnych grup: z jednej strony inwestorów aktywnych i doświadczonych, którzy poszukują zaawansowanych rozwiązań, z drugiej – młodych początkujących, dla których, kluczowe są prostota, przejrzystość i intuicyjność obsługi. Istotnym elementem naszej działalności jest również edukacja inwestorów. Od wielu lat wspieramy inicjatywy mające na celu dostarczanie praktycznej wiedzy o inwestowaniu. Nasza witryna bossa.pl to nie tylko platforma transakcyjna, ale również bogate źródło wiedzy. Edukacja to niełatwy obszar, ale wiemy, że ta część naszej działalności jest przez klientów doceniana, a więc przynosi nam również długoterminowe korzyści i jest wyróżnikiem naszego biura.