Przewoźnicy latający z dowolnych polskich lotnisk mogą teraz obsługiwać rejsy do Dniepropietrowska, Symferopola, Charkowa i Doniecka oraz już wcześniej dostępnych: Kijowa, Lwowa i Odessy – wynika z informacji Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Z kolei ukraińskie linie, poza Warszawą, Wrocławiem, Gdańskiem, Katowicami i Krakowem, mogą teraz wykonywać rejsy do Poznania, Rzeszowa i Łodzi.

Zliberalizowane zostaną też stosunki lotnicze między naszymi krajami. – Możliwe będzie m.in. zawieranie porozumień pomiędzy przewoźnikami o wspólnej eksploatacji połączeń – mówi Katarzyna Krasnodębska, rzecznik ULC.

Obecnie prawo do wykonywania rejsów z Polski na Ukrainę mają: LOT, Wizz Air i SkyEurope. Wojciech Kądziołka, rzecznik LOT-u, przyznaje, że ze względu na sytuację gospodarczą Ukrainy jego firma, choć wcześniej planowała, nie otworzy w sezonie letnim połączenia do Dniepropietrowska (lata do Kijowa, Lwowa i Odessy). – Po poprawie koniunktury na Ukrainie będziemy rozważali rozwinięcie połączeń do tego kraju– mówi Kądziołka.