"Ostatni kwartał 2009 roku był poprawny" - powiedział w rozmowie z "Parkietem" prezes Pilch. Dodał, że pozytywnie zaskoczyły przychody z handlu odzieżą, ale sprzedaż wyrobów jubilerskich była nieci poniżej oczekiwań.
"Dodaliśmy do rocznego zysku więcej, niż było to konieczne do uruchomienia programu motywacyjnego" - powiedział Pilch. Program jednak nie zostanie wykonany w całości, bowiem kurs akcji spółki nie osiągnął zakładanych 3 zł na koniec grudnia.
Zgodnie z założeniami trzyletniego programu motywacyjnego, grupa Vistula, do której należą marki Wólczanka, Vistula, Deni Cler oraz W.Kruk powinna uzyskać nieco ponad 10,3 mln zł zysku netto w 2009, zaś w tym roku zysk powinien sięgnąć 25 mln zł.
Prezes Vistuli podkreślił, że tegoroczne założenia uda się zrealizować, mimo że wymagania nieco wzrosły w związku z zarejestrowaniem ponad 8,2 mln akcji (7,4% w podwyższonym kapitale), wyemitowanych dla Fortis Bank Polska.
Narastająco w I-III kw. 2009 roku Vistula miała 9,64 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 13,56 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 304,16 mln zł wobec 340,46 mln zł.