Euromark miał w minionym miesiącu 14,7 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży. To o 28,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Z kolei w okresie od marca 2009 r. (rok obrotowy spółki jest przesunięty i zaczyna się właśnie w marcu) do końca stycznia 2010 r. obroty wyniosły 103,6 mln zł, czyli były o 9,3 proc. wyższe niż przed rokiem.Zarząd podkreśla, że sprzedaż grupy mocno wzrosła mimo zamknięcia Eurotech Leisue Ltd., czyli spółki zależnej z Wielkiej Brytanii. Wzrost styczniowych obrotów, po wyłączeniu Eurotechu ze sprzedaży w ubiegłym roku, wyniósł 41,6 proc.
Jeszcze mocniej wzrosła sprzedaż jednostkowa Euromarku. Wyniosła w styczniu 13,9 mln zł (+ 46 proc.). - Zarząd z przyjemnością informuje, że utrzymujące się zimowe warunki pogodowe obserwowane w styczniu umożliwiły spółce osiągnięcie sprzedaży większej o ponad 46 proc. w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku – czytamy w komunikacie spółki.Narastająco od marca do listopada minionego roku grupa była 4,8 mln zł na minusie (w tym 2,2 mln zł stanowi jednorazowa strata wynikająca ze zbycia Eurotechu). Zarząd Euromarku nie wyklucza, że jeśli pogoda w lutym będzie wciąż zimowa, w skali całego roku obrotowego możliwe będzie osiągnięcie zysku.
Od kilku dni kurs spółki mocno rośnie. Dziś jej akcje drożały nawet o 10 proc. O godzinie 11.28 płacono za nie po 4 zł (+ 3,1 proc.).