Podkreśla, że mimo zmniejszenia się liczby wejść do sklepów większy procent klientów dokonuje zakupów. – Dzięki temu utrzymujemy zadowalający poziom sprzedaży – dodaje wiceprezes grupy handlującej odzieżą w sklepach Textilmarket i Top Secret.
Obroty w poprzednich dwóch miesiącach, czyli kwietniu i maju, były poniżej założeń. Wpłynęły na to m.in. niesprzyjająca pogoda i katastrofa pod Smoleńskiem. – Kwiecień był słaby. Mieliśmy gorsze wyniki niż w tym samym miesiącu poprzedniego roku. Łączna sprzedaż i marża wypracowana przez całą grupę była też niższa od planowanej – przyznaje Kruszyński. Z kolei maj wypadł lepiej niż kwiecień, ale pozostawił niedosyt. – Założenia w zakresie sprzedaży i marży zrealizowaliśmy prawie w całości – dodaje wiceprezes.
Nie chce się wypowiadać, czy słabsze dwa miesiące mogą zagrozić realizacji tegorocznej prognozy finansowej. Celem jest uzyskanie 5,8 mln zł zysku netto, przy 333,7 mln zł przychodów. Kruszyński podkreśla, że wyniki za I kwartał były nieco powyżej założeń przyjętych na ten okres. Grupa uzyskała wówczas 1,5 mln zł straty netto i 67,4 mln zł obrotów. – Zobowiązaliśmy się, że będziemy dokonywać weryfikacji prognoz co kwartał, dlatego też na dziś nie ma decyzji w sprawie ewentualnej zmiany prognoz – mówi.
[ramka][b]5,8 mln zł[/b] - ma w tym roku zarobić na czysto Redan, zgodnie z prognozą zarządu. Po I kwartale na razie jest 1,5 mln zł na minusie[/ramka]