– Dzięki pięknej pogodzie odrobiliśmy sporą część „utraconej” sprzedaży przez wyjątkowo deszczowy i zimny sezon wiosenny – podkreśla Piotr Nowjalis, wiceprezes NG2. Jego zdaniem trzeci kwartał zapowiada się bardzo dobrze. – Udany początek lata sprzyja sprzedaży kolekcji letniej – mówi.

W okresie od stycznia do czerwca NG2 miało ponad 440 mln zł skonsolidowanej sprzedaży. To o 4,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży zrealizowanej we własnych sklepach wyniosły 391,4 mln zł, co stanowi wzrost o 12,1 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2009 roku.

Jak wyniki giełdowego NG2 komentują analitycy? – Czerwiec był tym miesiącem, kiedy mieliśmy do czynienia z odreagowaniem po słabym kwietniu i maju. Wtedy pogoda zniechęcała do wymiany butów na letnie – mówi Kamil Szlaga, analityk KBC Securities. Czerwcowe wyniki NG2 ocenia jako „zadowalające”.

– Byłbym jednak ostrożny, jeśli chodzi o prognozowanie większego ożywienia w branży w najbliższych miesiącach – podkreśla analityk.W pierwszym kwartale grupa NG2 zarobiła na czysto 5,1 mln zł, czyli 10,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Zarząd nie publikował oficjalnych prognoz. Z kolei średnia prognoz analityków zakłada, że w całym 2010 roku spółka wypracuje 126 mln zł skonsolidowanego zysku netto.

Oznaczałoby to wzrost o ponad 50 proc. w stosunku do 2009 roku. Rynek nie zareagował na komunikat o udanym czerwcu. Wprawdzie przed południem kurs obuwniczej spółki lekko rósł, ale potem zaczął spadać. Na zamknięciu sesji wyniósł 50 zł (spadek o 2 proc.).