Po niedawnym przejęciu Sorelli, kontroluje 3 – 5 procent tego rynku. – W ciągu trzech lat zamierzamy zwiększyć udziały do ponad 10 proc. – zapowiada Krzysztof Półgrabia, prezes Pamapolu.Do wzrostu sprzedaży Sorelli ma się przyczynić zwiększenie nakładów na promocję tej marki. Ile wyniosą, nie wiadomo. Szef Pamapolu podkreśla tylko, że w grę nie wchodzi kampania telewizyjna. – Jest ona bardzo droga i trzeba długo czekać na efekty – uważa.

Pamapol odkupił Sorellę od firmy Agros Nova. Zapłacił nieco ponad 6 mln zł. Agros Nova musiała się pozbyć Sorelli kupionej od Orkla Food razem z firmą Kotlin. Miała bowiem w segmencie dżemów zbyt mocną pozycję – już przed tą transakcją była niekwestionowanym liderem rynku. W związku z planowanymi wydatkami na promocję nie wiadomo czy w tym roku segment dżemów na poziomie netto będzie na plusie.

W pierwszym kwartale grupa Pamapolu wypracowała 0,07 mln zł zysku netto przy przychodach wynoszących 132,1 mln zł. – Jeśli chodzi o drugi kwartał, to jesteśmy zadowoleni z poziomu sprzedaży – mówi prezes. Dodaje, że Pamapol i Cenos (spółka zależna – red.) pokażą też niezłe wyniki finansowe. Gorzej będzie w spółkach warzywnych. – Drugi kwartał tradycyjnie nie jest dla nich najlepszy, ale cała grupa będzie na plusie – podkreśla prezes.