Jak wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu”, w spółce już od dłuższego czasu dochodziło do różnic zdań pomiędzy zarządem a radą nadzorczą. Niewykluczone, że to właśnie było przyczyną dokonanych zmian personalnych.
Obecny prezes nie chciał się wczoraj wypowiadać na temat zaistniałej sytuacji. Jest on związany z Delko od kilkunastu lat. W okresie 1995–2000 był prezesem tej spółki.
Tymczasem Dariusz Kawecki podkreśla, że ta decyzja była nieoczekiwana. – Nikt jej ze mną nie konsultował. Jako największy akcjonariusz uważam, że decyzja rady była błędna – mówi. Zaznacza, że Delko jest w bardzo dobrej kondycji finansowej.
Grupa zajmuje się dystrybucją chemii gospodarczej. W 2009 roku wypracowała 9,3 mln zł zysku brutto i 443 mln zł przychodów ze sprzedaży. Plan na ten rok to odpowiednio 10,5 mln zł oraz 479,1 mln zł. Dariusz Kawecki ma 20,8 proc. udziałów w kapitale. Poza nim jeszcze sześciu inwestorów przekracza 5-proc. próg w Delko.