Natomiast Leszek Sobik, mający 24 proc. głosów na WZA Lenteksu, wnioskuje o 0,15 zł na walor (ok. 9 mln zł). Z kolei Krzysztof Moska, mający 18,5 proc. głosów, proponuje, aby Lentex skupował akcje własne ma sesjach giełdowych lub w drodze wezwania. W pierwszym przypadku minimalna cena za jedną akcję ma wynosić 0,41 zł, a maksymalna 5,5 zł. Gdyby doszło do wezwania na akcje własne, proponowana minimalna cena to 7,5 zł, zaś maksymalna 12 zł.
– Myślę, że może przejść uchwała zarówno o skupie akcji własnych, jak i o wypłacie dywidendy. Wszystko jednak w rękach akcjonariuszy – mówi Krzysztof Moska. Dodaje, że będzie głosował za swoją propozycją skupu akcji w wezwaniu (taka forma jest konieczna, jeśli skupione ma być co najmniej 10 proc. kapitału). – Propozycji pana Sobika nie będę przeciwny. Nie wiem natomiast, jak będzie on głosował w sprawie mojego wniosku – zaznacza inwestor.
Dzisiaj o godzinie 10 odbędzie się również WZA Gamratu, spółki zależnej Lenteksu. – Gamrat jest w dobrej kondycji i zarząd zaproponował przeznaczenie znacznej kwoty na fundusz dywidendowy – mówi Moska, który jest prezesem Gamratu. W 2012 r. przeznaczono na niego 14 mln zł. Dywidendy jednak nie wypłacono.
O podziale zysku Gamratu zadecyduje zarząd Lenteksu, który ma 86 proc. udziałów w tej spółce. – Uważamy, że dobra sytuacja Gamratu pozwala na wypłatę przez niego dywidendy. Niezależnie od tego, jaka decyzja zapadnie w tej sprawie, Lentex może sobie pozwolić na wypłatę 0,15 zł dywidendy na akcję. Nie wpłynie to na naszą sytuację finansową – mówi Michał Mróz, członek zarządu i dyr. finansowy Lenteksu.
