W ten spo­sób ce­na pa­pie­ru spa­dła do po­zio­mu nieoglą­da­ne­go od po­cząt­ku li­sto­pa­da 2010 ro­ku. To m.in. efekt nie­wiel­kie­go po­py­tu na ak­cje Mon­na­ri utrzy­mu­ją­ce­go się od kil­ku ty­go­dni.

W pią­tek do­dat­ko­wym bodź­cem do ob­ni­że­nia kur­su był ko­mu­ni­kat Mon­na­ri do­ty­czą­cy zwo­ła­nia nad­zwy­czaj­ne­go wal­ne­go zgro­ma­dze­nia, któ­re 26 stycz­nia za­gło­so­wać ma w spra­wie emi­sji ta­nich pa­pie­rów dla pre­ze­sa Mi­ro­sła­wa Misz­ta­la i spół­ek In­west oraz MW In­we­sty­cja.

Misz­tal i te dwie fir­my ob­jąć ma­ją w su­mie 12,5 mln ak­cji po ce­nie emi­syj­nej 0,8 zł za sztu­kę.

Emisja pa­pie­rów Mon­na­ri to usta­lo­ny wcze­śniej spo­sób spła­ty dłu­gu, ja­kie fir­ma ma wo­bec pre­ze­sa, In­we­stu i MW In­we­sty­cje. Gdy fir­ma mia­ła kło­po­ty z płyn­no­ścią, sfi­nan­so­wa­li oni za­kup pro­duk­tów, któ­re na­stęp­nie sprze­da­wa­ły skle­py Mon­na­ri.

No­wo emi­to­wa­ne pa­pie­ry sta­no­wić bę­dą 40 proc. pod­wyż­szo­nego ka­pi­ta­łu spół­ki.