Jutrzenka pod nadzorem

Komisja Nadzoru Finansowego chce usystematyzować wiedzę uczestników rynku o zaangażowaniu spółki w proces skupowania walorów brzeskiej Odry

[ramka][email protected][/ramka]

Jutrzenka podała, że należąca do jej prezesa Jana Kolańskiego spółka Colian Investment skupuje akcje PWC Odra w Brzegu, aby powiększyć grupę Jutrzenka. Informacja to efekt nacisków KNF, która chce, by inwestorzy byli informowani o prawdopodobnej transakcji.

[srodtytul]Jutrzenka, a nie Kolański[/srodtytul]

W raporcie z 9 marca spółka pisała, że Colian prowadzi skup akcji Odry, a jej właściciel Jan Kolański jest zainteresowany przejęciem 100 proc. jej kapitału (obecnie ma blisko 21 proc.). – Informacja była zbyt lakoniczna. Poprosiliśmy o jej uzupełnienie, bo skoro spółka swego czasu zaklasyfikowała ją jako poufną, to już teraz wszyscy powinni mieć do niej równy dostęp. A nie każdy śledzi sprawę na bieżąco – tłumaczy Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Zaznacza, że Komisja nie jest też usatysfakcjonowana kształtem obecnego komunikatu. Bo choć rynek domyślał się, gdzie docelowo trafią aktywa Odry, to ani przedstawiciele Colianu, ani Jutrzenki nie mówili tego wprost. Co wzbudziło zastrzeżenia? – Jan Kolański jest prezesem Jutrzenki, ale Colian Investment jest poza grupą i to on przeprowadza transakcje zakupu ZPC Odra – mówi Marcin Stebakow z BDM.

–  Chcieliśmy zapewnić akcjonariuszy, że zakup Odry jest dla Jutrzenki długofalową inwestycją i planujemy rozwijać ten biznes – mówi tylko Kolański. Brzeską spółkę chciałby doinwestować około 20–30 mln zł. O podobnym wkładzie w rozwój Odry mówił ostatnio „Parkietowi” Bernard Węgierek, prezes ZPC Otmuchów (ma około 5 proc. kapitału Odry).

[srodtytul]

Czeka nas zmiana statutu[/srodtytul]

Walka o Odrę nabiera rumieńców. Na 7 maja spółka zwołała walne zgromadzenie. Akcjonariusze będą głosować między innymi nad koniecznością wykupu akcji własnych „w celu zapobieżenia bezpośrednio zagrażającej spółce poważnej szkodzie” i nad wnioskiem Colianu o zwołaniu nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, na którym chciałby zaproponować kandydaturę do rady nadzorczej Odry.

Ale gros uwagi skupi się na przegłosowaniu zmian w statucie przedsiębiorstwa. Dają one zarządowi rozległe kompetencje w kwestii decydowania,?kto może sprzedawać jej papiery.

– Nasi prawnicy analizują te propozycje. Na razie nie dostałem żadnych rekomendacji. Mogę tylko powiedzieć, że dziwią mnie takie ograniczenia dotyczące zbywania akcji – mówi Kolański. Także ZPC Otmuchów nie zdecydował, jak zagłosuje. – Zaproponowane zmiany w sposób wystarczający prostują pewne niejasności prawne i zawiłości, co do których mieliśmy wątpliwości – mówi tylko prezes ZPC Otmuchów.