Z ?naszych informacji wynika, że obroty mogły wzrosnąć nawet pięcio- lub sześciokrotnie. W spółce pojawią się też zyski.

– Straty Polskiego Jadła są już historią. Widać więc, że restrukturyzacja firmy przynosi efekty – podkreśla Jan Kościuszko, prezes restauracyjnej grupy.

Przypomnijmy, że po pierwszym półroczu 2010 roku Polskie Jadło miało 1,3 mln zł przychodów, a jego strata netto wyniosła 1,45 mln zł.W tym roku spółka rozpoczęła budowę sieci przydrożnych restauracji pod marką PitStop Bar. Obecnie działają dwa testowe lokale przy autostradzie A4 w Zakrzowie i Podłężu w Małopolsce. – W lipcu sprzedaż w PitStopach była o 30 proc. lepsza niż miesiąc wcześniej (wtedy z dwóch lokali spółka miała około 240 tys. zł przychodów – red.) – dodaje Kościuszko.

Drugim źródłem przychodów jest sprzedaż kubków z pierogami na stacjach benzynowych Grupy Lotos. Docelowo będą dostępne w 90 punktach.