– Niemcy zaproponowali zakupienie pakietu 25 proc. akcji Seko – ujawnia osoba zbliżona do zarządu giełdowej grupy.

Kazimierz Kustra, współwłaściciel i prezes Seko, zapytany o spotkanie z Homannem, mówi tylko: – Nie potwierdzam i nie zaprzeczam.

Z naszych informacji wynika, że przedstawiciele obu firm mają się spotkać ponownie w połowie listopada, by ustalić szczegóły ewentualnej współpracy. Chodzi m.in. o przeniesienie części produkcji Lisnera do nowej fabryki Seko. – Niemcom zależy też na tym, by Seko nie eksportowało swoich wyrobów do Niemiec, zwłaszcza do sieci dyskontów Aldi, którą zaopatruje Homann. Co prawda Seko nie podpisało kontraktu na dostawy do tych sklepów, ale niemiecki koncern z powodu konkurencji nie zdecydował się na podniesienie cen swoich produktów tam dostarczanych – twierdzi nasze źródło.

To nie pierwsza próba zakupu giełdowej firmy przez Homanna. Na początku roku grupa proponowała Seko przejęcie całej spółki. Kazimierz Kustra, który nie zdecydował się wtedy na sprzedaż, teraz mówi: – Zdania nie zmieniłem. Nie chcę sprzedawać całej firmy i stracić nad nią kontroli.