W wydanym oświadczeniu zarząd AmRestu zapewnił, że zarzuty, jakie pojawiły się w doniesieniach prasowych nie są w żadnej mierze związane z działalnością spółki. „Pan Henry McGovern poinformował członków Zarządu, że pomówienia ze strony jego byłego partnera biznesowego są całkowicie nieprawdziwe" – dodano w komunikacie.

Gazeta Wyborcza w dzisiejszym wydaniu podała, że Centralne Biuro Antykorupcyjne podejrzewa, iż były prezes, a obecnie przewodniczący rady nadzorczej firmy zarządzającej sieciami restauracji KFC, Pizza Hut, Burger King oraz kawiarni Starbucks handlował jej akcjami na giełdzie, wykorzystując poufne informacje. W rozmowie z dziennikiem od  dawna współpracujący z AmRestem szczeciński biznesmen Andrzej Ł. przyznał się, że kupował i sprzedawał papiery spółki na telefoniczne zlecenia McGoverna, mając świadomość, że to nielegalne. Według informacji „Gazety" zeznanie takie wcześniej złożył w CBA. Sprawą zajmuje się także Komisja Nadzoru Finansowego.

Władze AmRestu  poinformowały, że żadna z wymienionych w artykule instytucji nie kontaktowała się z nim w tej kwestii. „Zarząd Spółki AmRest pragnie oświadczyć, że ma pełne zaufanie do postawy etycznej i uczciwości Pana Henry'ego McGoverna" – głosi oświadczenie.