Żywiec liczy na Tatrę Grzaniec

Grupa Żywiec wprowadza na rynek Tatrę Grzaniec. Kolejne nowości zapowiada też jej największy rywal, czyli Kompania Piwowarska

- Wprowadzamy na rynek swoją kolejną nowość po sezonie, kiedy zwyczajowo następuje spadek zainteresowania Polaków orzeźwiającym piwem na rzecz mocniejszych alkoholi – mówi Tomasz Hadam z zespołu marki Tatra w Grupie Żywiec. -  Mamy jednak nadzieję, że rozgrzewający Tatra Grzaniec zmieni tę sytuację  – dodaje. Tatra Grzaniec będzie dostępne na rynku od listopada tego roku do marca 2012 r. Produkt ten jest piwem jasnym z dodatkiem aromatów korzenno-owocowych aromatów i jest gotowy do spożycia po podgrzaniu do temperatury 60-70 stopni C.

To już kolejna nowość Żywca tej jesieni. Firma wprowadziła na rynek także Leżajsk w wersji pszenicznej, a od pierwszej połowy tego roku sprzedaje w wersji niepasteryzowanej Królewskie, Leżajsk i Specjal.

Kolejne innowacyjne produkty i opakowania zapowiada także Kompania Piwowarska, lider polskiego rynku piwa. Robert Priday, prezes firmy zapowiedział podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami, że kolejnego etapu ofensywy Kompanii można spodziewać się w pierwszym kwartale 2012 r. Jesienią tego  roku lider rynku wprowadził na rynek sezonowego Żubra ciemnozłotego (będzie sprzedawał go tylko zimą i wiosną) oraz pszeniczne piwo Książęce. Do tej pory w wersji jasne pełne marka ta znana była głównie na Śląsku.

Dwie największe firmy prześcigają się we wprowadzaniu nowości, ponieważ to właśnie one do tej pory najbardziej odczuły skutki spowolnienia na polskim rynku piwa.

W pierwszej połowie roku finansowego 2011/2012, czyli od kwietnia do września tego roku Kompania Piwowarska sprzedała 7,9 mln hl piwa, o 2 proc. mniej niż w tym samy okresie rok wcześniej.

Danych dotyczących wolumenu sprzedaży w ciągu pierwszych trzech kwartałów tego roku nie ujawniła Grupa Żywiec. Przychody wicelidera polskiego rynku piwa wyniosły  w tym czasie 2747,6 mln zł i były o 1,6 proc. niższe niż rok wcześniej.

Sebastian Tołwiński, rzecznik prasowy Grupy Żywiec  wyjaśnia, że chłodne lato nie było w tym roku udane nie tylko dla producentów piwa, ale dla całej branży napojowej.

W rozmowie z „Parkietem" Robert Priday przyznał, że w tym roku kalendarzowym sprzedaż KP będzie zbliżona do ubiegłorocznej lub nieco od niej niższa. - Wprowadziliśmy ostatnio pewne zmiany w sposobie działania, które jednak przyniosą wymierne efekty dopiero za jakiś czas, dlatego też zasadniczej poprawy należy spodziewać się dopiero w przyszłym roku – mówi Priday.